W ostatni weekend przyszła do nas
ciepła i słoneczna wiosna, lecz nie na długo. Po ciepłych dniach nastały
również chłodne i deszczowe.
Korzystając z cudownej pogody, na
początku maja razem z rodziną pojechaliśmy na łono natury. Tam najlepiej widać,
jak przyroda budzi się do życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz