Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 31 października 2016

Lekcja w kinie





28.10. 2016 r. klasy IV – VI wybrały się na wycieczkę do białostockiego kina Ton na lekcję w kinie. Pani opowiedziała nam, jak stworzyć przepis na dobry film. Trzeba mieć: dobry pomysł, scenariusz, aktorów, kostiumy, scenografię, dźwięki i montaż. Prowadząca przygotowała nam również mały quiz. Uczył on nas rozpoznawać, z jakich dźwięków są zrobione poszczególne głosy postaci filmowych. Lekcja była bardzo ciekawa. 
           Na koniec obejrzeliśmy film pt.: ,,Tom i Huck”. Bardzo mi się on podobał, ponieważ był ciekawy i pouczający. Bardzo chętnie wybrałabym się tam jeszcze raz.
Martyna G. kl. IV b



Na koniec tygodnia tj. w piątek 28 X 2016 r. klasy IV-VI wybrały
się trzema autokarami do białostockiego kina TON. Nasz pobyt w kinie zaczął się od lekcji pokazowej, dotyczącej tajników tworzenia filmu. Pracownik kina wyświetlał nam urywki scen kręconych do różnych filmów, na których było widać dużo więcej niż jest pokazywane dla widza po zmontowaniu filmu. I tak okazuje się, że fontanna czekolady wcale nie była fontanną czekolady, tylko jakąś masą kolorem przypominającą czekoladę. Że w „stadzie” wiewiórek tylko dwie były prawdziwe, a reszta albo sztuczne, albo utworzone komputerowo. Spiderman nie umiał chodzić po ścianach czy suficie jak pająk, bo jak się okazało jego pokój był w specjalnej kuli, która się obracała.
Następnie został nam wyświetlony film pt. „Tom & Huck”. Opowiadał o przygodach dwóch przyjaciół, którzy na swojej drodze spotkali Indianina Joe. Joe był złym człowiekiem i miał właśnie taki wygląd. Był straszny.
Dodatkowo ciemność na sali, wielki obraz i głośna muzyka trzymająca
w napięciu sprawiła, że miałam ciarki na plecach i najzwyczajniej się bałam. Gdybym miała na sali być sama, za nic w świecie bym tego filmu nie obejrzała.
Jednak odwagi dodawała mi myśl, że to jest tylko film. Sceny nakręcone były przez aktorów zgodnie ze scenariuszem, a za kamerą, która je kręciła, był normalny świat, więc to nie zdarzyło się naprawdę.
Ja osobiście nie lubię filmów „grozy”, wolę komedie i dużo śmiechu.

                                                                       Iza N. kl. IVB 



W piątek 28 października 2016 r. klasy 4-6 były na wyjazdowej  lekcji w kinie „Ton”. Na pierwszej  części lekcji odgadywaliśmy, z jakiego filmu pochodzi muzyka,  rozpoznawaliśmy postacie i tytuły filmów wyświetlanych na ekranie. Następnie poznawaliśmy, w jaki sposób  powstaje film. Pani przedstawiła nam cały proces jego tworzenia. Do  nakręcenia filmu potrzebujemy przede wszystkim kamerzysty. Film tworzą:   dźwięk i obraz. Występują w nim aktorzy, często przebrani w kostiumy. Na drugiej części lekcji oglądaliśmy bardzo ciekawy film pt. „Tom i Huck”.

Kacper A. kl. IV b



środa, 26 października 2016

Lekcja z Mozartem

Dnia 26 października odwiedził nas Mozart. Opowiadał nam o Operze, Filharmonii i bajce - "Czarodziejski flet". Następnie chodziliśmy po nutach na wielkiej kartce. Było bardzo śmiesznie i bardzo ciekawie. Wszystkim się podobało.

Amelka W. kl. IV a



26.10.2016 r. klasy IV A i B oraz V A i V B odwiedził Wolfgang Amadeusz Mozart - aktor Opery i Filharmonii Podlaskiej - Maciej Zadykowicz.
Pan Maciej opowiedział nam o swojej pracy. Rok temu skończył studia aktorskie. Jego zdaniem, bycie aktorem jest bardzo trudne. Trzeba być silnym psychicznie.
Mozart opowiedział nam też o spektaklu pt.: „Czarodziejski Flet”, który jest grany w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Jego opowieść była tak kolorowa
i szczegółowa, że czułam, jakbym była w środku akcji „Czarodziejskiego fletu”. Aktor zachęcał nas do obejrzenia tego przedstawienia.
Podczas lekcji pan Zadykowicz włączył nam ,,Arię Królowej Nocy’’, a my
w tym czasie skakaliśmy po nutach narysowanych na planszy. Była to gra zręcznościowa przy bardzo pięknej muzyce.
Opowieść Mozarta bardzo mi się podobała, w przyszłości chciałabym władać słowem tak samo jak on.
Życzymy sukcesów Panie Macieju!

Martyna G. kl. IV b


Dzisiaj na polskim przyszedł do nas nietypowo ubrany pan. Po wejściu do klasy udawał, że rozmawia ze swoją żoną przez telefon. Gdy przestał, przywitał nas. Opowiadał nam o „Czarodziejskim flecie”, spektaklu granym w operze.
Potem wyjął kartkę z nutami. Mieliśmy to wyklaskać. To nie było łatwe zadanie, ale sobie poradziliśmy. Później mieliśmy przejść po tych nutach, tak aby nie zboczyć z pięciolinii.
Po zadawaniu pytań dostaliśmy kartki z bohaterami z ,,Czarodziejskiego fletu'' i mieliśmy zaprojektować im ubrania. Lekcja dostarczyła mi dużo zabawy i wspomnień muzycznych, których prędko nie zapomnę ;)

Kacper B. kl. V b



Dnia 26.10.2016 roku klasy czwarte i piąte miały spotkanie z pracownikiem Opery i Filharmonii Podlaskiej, panem Maciejem. Aktor w stroju „służbowym, tj. przebrany za starożytnego sługę króla, opowiadał nam o spektaklu, który był wystawiany w Filharmonii pt. Czarodziejski flet. Gość streścił nam po krótce, o czym spektakl opowiadał, jakie postacie w nim występowały. Zagrał nam krótką scenkę z tego przedstawienia. Bohaterem jej był Tamino, który miał uratować córkę Królowej Nocy. Nasz Gość był bohaterem i jednocześnie narratorem, który opowiadał i komentował, co dzieje się wokół.
Na koniec odegranej przez aktora scenki był czas na pytania dotyczące opery. Poznaliśmy trochę tajników pracy wykonywanej przy tworzeniu spektakli. Okazało się, że scenariusze są długie, garderoby pełne ubrań, a czas na przygotowanie przedstawienia zajmuje nawet kilka miesięcy.
Z wielkim zainteresowaniem słuchałam i patrzyłam na odgrywaną scenkę. Długość tekstu, jaki został w niej wypowiedziany bez żadnej pomyłki przez aktora, który prawie biegał” po klasie i w dodatku w butach na obcasiku, wprawił mnie w osłupienie. Jak można tyle rzeczy robić na raz? A jednak można! I to powinien być przykład dla nas uczniów, że wielu rzeczy można się nauczyć.
Niestety, nie starczyło nam czasu na próbę odegrania jakiejś scenki przez nas uczniów. Zadzwonił dzwonek i musieliśmy się pożegnać. A szkoda, bo może wśród nas jest ktoś, kto ma talent aktorski…
Iza N. kl. IV b


W środę na języku polskim odbyła się lekcja z aktorem. Spotkanie nosiło tytuł ,,Proszę Państwa, oto Mozart’’. Poprowadził je pan przebrany za Mozarta.
Zaczęło się bardzo ciekawie. Na początku Mozart wszedł do klasy i udawał, że rozmawiał ze swoją żoną przez telefon. Aktor puścił nam dwa utwory muzyczne i mieliśmy odgadnąć, w jakim one były języku. Rozmawialiśmy o muzyce i operze.
Prowadzący, jak na nasze czasy, był śmiesznie ubrany. Jego strój pochodził z czasów Mozarta.
Aktor rozłożył długą i szeroką pięciolinię z nutami. Dzieci wyklaskiwały zapisane nuty. Na koniec dostaliśmy kolorowanki, na których można było wykazać się fantazją.
Spotkanie było bardzo interesującą. Lekcja została przeprowadzona ciekawie i wszyscy chętnie brali udział w zabawach.

Joanna K. kl. V b



Dziś do nas przyszedł aktor przebrany za Mozarta. Opowiadał nam o operze i wielonym spektaklu. Puścił fragment przedstawienia ,,Czarodziejski flet”. Potem po kolei podchodziliśmy do tablicy, gdzie była plansza, po której trzeba było skakać z nuty na nutę. Po zabawie mogliśmy zadawać pytania.
Na koniec pożegnaliśmy pana gromkimi oklaskami. Cała klasa była grzeczna. To spotkanie bardzo mi się podobało.

Michał S. kl. V B


         26.10.2016 r. specjalnie do nas na zajęcia lekcyjne pt.: „Proszę Państwa, oto Mozart”, przyjechał aktor z Opery i Filharmonii Podlaskiej – Maciej Zadykowicz. Nasz gość dużo opowiadał o sobie, skończonej szkole aktorskiej, trudnym zawodzie aktora i swojej pracy. Pan Maciej był przebrany za postać Mozarta z czasów XVIII w. Muzyk przekazywał nam przede wszystkim informacje o spektaklu pt.: „Czarodziejski Flet”, odgrywanym obecnie w Filharmonii w Białymstoku. Zachęcał nas do obejrzenia tego widowiska. Opowiedział nam dokładnie przedstawienie i opisał bohaterów, którzy tam występują. Odegrał również krótką scenkę z tej inscenizacji.
         Później był czas dla nas. Mogliśmy pytać naszego gościa o wszystko, co dotyczy  aktorstwa. Pan Maciej zorganizował nam też zabawę zręcznościową. Włączył „Arię Królowej Nocy”, a naszym zadaniem było skakanie po nutach namalowanych na dużej, białej karcie. Dostaliśmy też kolorowanki z bohaterami sztuki „Czarodziejski Flet”. Mieliśmy okazję zaprojektować im szaty.
         To spotkanie z aktorem zapamiętam na długo, ponieważ było naprawdę ciekawe i interesujące.

Maciej P. kl. IV B


Dnia 26.10.2016 do naszej klasy IV b przyszedł aktor z Opery i Filharmonii Podlaskiej. Zaprezentował się w wyjątkowym, bogatym stroju. Na początku spotkania opowiedział nam o operze pod tytułem ,,Magiczny flet”. Później puścił nam utwór śpiewany przez kobietę i trzeba było powiedzieć, w jakim języku śpiewa. Okazało się, że był to język niemiecki. Po odgadnięciu melodii, aktor rozwinął plakat z nutami i położył na ziemię. Naszym zadaniem było jak najszybciej przejść po okrągłych częściach nut. Różnie nam to wychodziło. Po tym wyzwaniu był czas na zadawanie pytań. Pod koniec nasz Gość rozdał nam kolorowanki z postaciami z przedstawienia „Magiczny flet”. Moim zdaniem ta lekcja była wielkim źródłem informacji dla uczniów, którzy w przyszłości chcą wykonywać zawód aktora.

Emilia G. kl. IV b


niedziela, 23 października 2016

Wycieczka klas IV - Iza kl.IV b

     Dnia 19. 10.2016 r. klasa IV A i IV B były na wycieczce w Nadleśnictwie Czarna Białostocka. Gdy zajechaliśmy na miejsce, przywitał nas pracownik Nadleśnictwa i w skrócie powiedział, co nas czeka. Wzięliśmy udział w mini zawodach. Podzieleni na grupy musieliśmy skasować w jak najkrótszym czasie kartę startową w ośmiu różnych miejscach na terenie Nadleśnictwa. Ubaw był po pachy! 
      Mieliśmy również okazję ruszyć naszą wyobraźnię i z zebranych w lesie materiałów (szyszek, żołędzi) zrobić zwierzęta leśne. 
      Następnie zaproszono nas na spacer po lesie, w trakcie którego nasz przewodnik organizował nam konkursy z nagrodami z wiedzy o drzewach, którą wcześniej nam przekazał. Można było zobaczyć na żywo wiewiórkę, która kolorem nie przypominała wiewiórki, jaką znamy z bajek. 
Spacer zakończyliśmy ogniskiem, gdzie każdy mógł upiec kiełbaskę i co tam jeszcze miał ze sobą. Wszyscy wracaliśmy zmęczeni, ale zadowoleni! 
      Tak na marginesie, nasz przewodnik był już gościem w zeszłym roku w naszej szkole, czytał i opowiadał o lesie i jego mieszkańcach.


Iza N. kl. IV B






Wycieczka klas IV - Piotr kl.IV b


     W środę - 19 października pojechałem na wycieczkę do Nadleśnictwa w Czarnej Białostockiej. 
   Wybrałem się tam z moimi kolegami i koleżankami z klas 4a i 4b oraz czwórką nauczycieli. Wyjechaliśmy o godzinie 8:45, a podróż zajęła nam około godziny. Kiedy dojechaliśmy na miejsce, przewodnik zabrał nas do sortowni nasion. Pokazał nam ciekawe maszyny i z czego hoduje się nowe drzewa. Potem oprowadzający nas pracownik nadleśnictwa zaproponował  wszystkim świetną zabawę i rozdał  mapki z zaznaczonymi punktami. Trzeba było odnaleźć wyznaczone miejsca i uzbierać pieczątki, za które można było dostać punkty od przewodnika. 
     Następnie udaliśmy się na przechadzkę do lasu. Podczas drogi do ogniska Pan uczył nas łacińskich terminów i mówił, co oznacza dana nazwa. Przeszliśmy chyba dwa kilometry. Wreszcie dotarliśmy do ogniska. Każdy upiekł kiełbasę i posilił się nią lub innym pysznym jedzeniem.
     Wszyscy bawiliśmy się doskonale i dużo dowiedzieliśmy się o pracy Nadleśnictwa. Szczególnie zadziwiły mnie skomplikowane łacińskie słowa i mała wiewióreczka, która skakała wśród drzew. Najweselej zaś było przy ognisku, gdzie mogliśmy odpocząć. Miło było podziwiać las, który ustroił się w magiczne kolory.
  Gorąco polecam odwiedzenie tego niezwykłego miejsca. 

Piotr Ch. Kl. IV B





Wycieczka klas IV - Szymon kl.IV b


       19.10.2016 r. klasy czwarte wybrały się na wycieczkę do Nadleśnictwa w Czarnej Białostockiej.
      Pan leśniczy oprowadził nas po całym ośrodku wychowawczym szyszek, gdzie pokazał nam, jakie procesy musi odbyć szyszka, aby można było ją posadzić.  Była tam między innymi specjalna „oddzielaczka” szyszek z runa leśnego, ściółki i od innych zanieczyszczeń,.
       Dowiedziałem się, że szyszki przechodzą przez proces „leżakowania”, by potem zostać ogrzane i wysuszone w specjalnej maszynie. Po upływie około 48 godzin nasiona powoli wysypują się z szyszek, w czym pomaga im kolejne urządzenie z obracającym  się bębnem, w którym szyszki się o siebie obijają. Dzięki temu w krótkim czasie można oddzielić od siebie nasiona i szyszki. 
Następnie szyszki przechodzą kontrolę, czy nie ma  pustych w środku nasion. Potem gotowe nasiona zasiewa się w szkółce drzew. 
     Po zakończonym zwiedzaniu Pan leśniczy zorganizował wyścig. Dostaliśmy specjalne mapy z oznaczonymi punktami „szpilkowymi”. Każdy punkt miał inny wzorek, który trzeba było umieścić w oznaczonym miejscu na mapie. Ten kto najszybciej nazbierał wszystkie znaczki, wygrywał. Najdłuższa trasa jaką musieliśmy pokonać w poszukiwaniu punktów wynosiła prawie 120 metrów! 
    Po zakończeniu wyścigu  poszliśmy na ognisko. Po drodze zobaczyliśmy szkółki młodych choinek, być może nawet z tego roku. Po dojściu na miejsce zjedliśmy kiełbaski prosto z ognia i zapiliśmy ciepłą herbatą z kostką cukru.  Podczas pobytu w nadleśnictwie można było wygrać odblask w kształcie koniczyny, zestaw z ołówkiem i długopisem, długopis z linijką oraz książkę z ciekawostkami i zadaniami o zwierzętach.
      Wycieczka bardzo mi się podobała, gdyż lubię wyjścia do lasu, szczególnie jesieni.


Szymon J. kl. IV B 






Wycieczka klas IV - Kacper kl.IV b


19 października 2016 roku klasy IVA i IVB były w Nadleśnictwie Czarna Białostocka. Na początku Pan leśniczy pokazał nam urządzenia i potrzebne rzeczy do oddzielania nasion z szyszek. Następnie była zabawa, w której trzeba było odnaleźć osiem punktów, przy których umieszczony był dziurkacz [każdy z innym wzorem]. Dziurkaczem tym trzeba było zrobić dziurki na mapie w odpowiednim miejscu. Po tej zabawie poszliśmy do lasu. Przewodnik pokazywał nam różne liście, szyszki i inne okazy natury. Na koniec było ognisko, gdzie wszyscy jedli kiełbaski i pili herbatę.
Na tym wyjeździe nauczyłem się wielu rzeczy o przyrodzie.
                                     
Kacper A. kl. IV B





Wycieczka klas IV - Emilka kl.IV b

     W dniu 19.10.2016 r.  pojechaliśmy całą klasą do Nadleśnictwa Czarna Białostocka. Wyjazd autokarem ze szkoły odbył się o godz. 8.45. 
       Gdy dotarliśmy już na miejsce, Pan instruktor zaprowadził nas do wytwórni nasion. Pokazał nam różne sprzęty, które używane są w procesie wytwarzania nasion i wyjaśnił, do czego służą. Udało mi się wejść na wagę, na której ważone są szyszki. Niezapomniane przeżycie! 
      Po wyjściu z wytwórni uczestniczyliśmy w zabawie, w której każdy dostał mapę z numerkami. Uczestnik zawodów musiał znaleźć słupki z odpowiednimi znakami i zrobić dziurki przy każdym numerku na kartce z mapą. Po tej zabawie poszliśmy z Panem instruktorem na wycieczkę do lasu. W trakcie tego marszu Pan pytał nas o gatunki drzew i można było wygrać ciekawe nagrody. W lesie zobaczyłam dużo ciekawych roślin i drzew. 
     Później poszliśmy leśnym szlakiem na ognisko. Kiedy dotarliśmy na miejsce, rozpakowaliśmy kiełbaski i usmażyliśmy na ognisku. Jedna z naszych koleżanek miała urodziny, więc z tej okazji zaśpiewaliśmy jej „Sto lat”. Na koniec  wycieczki zrobiliśmy wspólne, pamiątkowe zdjęcie. Do szkoły wróciliśmy o godz. 13.30. 
       Wycieczka do Nadleśnictwa  Czarna Białostocka była niesamowitą przygodą i pouczającą lekcją.                      
               Emilka G. kl. IV B





Wycieczka klas IV - Martina kl.IV b

Dnia 19 października 2016 klasy IV b i IV a pojechały na wycieczkę do Nadleśnictwa w Czarnej Białostockiej.
        Na  początku zostaliśmy poinformowani, co będziemy robić przez całą wycieczkę. Pan Wojtek pokazał nam, jak odbywa się cały  proces łupienia szyszek. Następnie graliśmy w  bardzo ciekawą  grę. Polegała ona na tym, żeby znaleźć osiem słupków, a następnie przybić pieczątkę, która była przymocowana do słupka.
Moja drużyna, czyli ja i Iza byłyśmy 3. 
Potem poszliśmy do lasu na spacer. Pan Wojtek pytał się nas, co to jest za roślina i  mówił nam różne ciekawostki o tej roślinie.  Opowiadał o różnych niezwykłych owadach i zwierzętach.  Na przykład jest taki owad, który jak wejdzie do oka lub ucha, to już sam nie wyjdzie. Trzeba  pójść do laryngologa lub okulisty i  pan doktor go wyjmie. 
Po spacerze było ognisko. Wszyscy upiekli pyszne kiełbaski.  Bardzo mi się podobał ten wyjazd i mam nadzieję, że tam jeszcze pojadę!!!


Martina Sz. Kl. IV B







Wycieczka klas IV - Oliwier kl. IV b

19 października klasy IVA i IVB wybrały się do Nadleśnictwa Czarna Białostocka.
Na początku Pan przewodnik zabrał nas do wyłuszczarni nasion. Mówił, że to jedna z najnowocześniejszych wyłuszczarni na świecie. Oglądaliśmy tam maszyny, dzięki którym wyłuszcza się nasiona z szyszek. Później dostaliśmy mapy i szukaliśmy skrzynek, na których były dziurkacze. Dziurkowaliśmy mapy w odpowiednich miejscach. Te skrzynki były bardzo dobrze poukrywane i zadanie to nie było łatwe.
Potem szliśmy na ognisko. Pan leśnik po drodze opowiadał nam o drzewach i innych roślinach w Nadleśnictwie Czarna Białostocka. Poznaliśmy m.in. łacińską nazwę pokrzywy oraz ilość drzew sadzonych rocznie w nadleśnictwie. 
Po ognisku zrobiliśmy sobie z przewodnikiem wspólne zdjęcie. To była bardzo ciekawa i pouczająca wycieczka. 





Oliwier P. kl. IV B