Łączna liczba wyświetleń

piątek, 31 marca 2017

Spotkanie z podopiecznymi Fundacji Nowa Wola


     29.03.2017 r. na drugiej i trzeciej godzinie lekcyjnej odbyło się spotkanie dla klas 4-6 z osobami niepełnosprawnymi. 
         Na początku wszyscy się przedstawili i opowiedzieli o ośrodku. Dowiedziałam się, że znajduje się on w Nowej Woli. Później obejrzeliśmy prezentację multimedialną dotyczącą życia niepełnosprawnych. Podobała mi się.       Następnie instruktor pokazał nam film o niepełnosprawnym Marku z chorobą mózgu. Ten film był bardzo wzruszający. To niesamowite, jak Marek radzi sobie z chorobą. 
         Potem robiliśmy stroiki i kartki wielkanocne. Były piękne. Cieszę się, że zostaną sprzedane i pomogą osobom niepełnosprawnym.
     To spotkanie bardzo mi się podobało.

Julia W. kl. V a


         Dnia 29 marca w naszej szkole odbyło się spotkanie z osobami niepełnosprawnymi.
      W pierwszej części nasi goście opowiadali o sobie, a potem obejrzeliśmy film o niepełnosprawnym nastolatku o imieniu Marek, który musi mieć rehabilitację.
      Następnie robiliśmy stroiki i kartki wielkanocne na kiermasz, z którego dochód będzie przeznaczony na cele charytatywne.
      Całe spotkanie bardzo mi się podobało, bo była na nim miła atmosfera i wszyscy mogliśmy pomóc!


Weronika M. kl. V a

wtorek, 28 marca 2017

Wycieczka do Lipowego Mostu

        


  28.03.2017 r. wszystkie klasy 4-6, wraz z opiekunami,  pojechały na wycieczkę do Lipowego Mostu. Zbiórka pod szkołą była o godzinie 9:00. Wsiedliśmy do autokaru i wyruszyliśmy.
          Po jakimś czasie dotarliśmy na miejsce. Na początku klasy 4 poszły grać w golfa i strzelać z łuku. W tym czasie pan Dawid powiedział, że chętne osoby z klas 5 i 6 mogą pograć z nim w piłkę nożną lub palanta. Reszta dzieci mogła w tym czasie robić inne rzeczy, np. bawić się w chowanego, spacerować itp.
      Potem nadeszła kolej na klasę 5. Najpierw strzelaliśmy z łuku. Najwięcej punktów zdobyła Julka I. Następnie graliśmy w golfa. Ta gra nie przypadła mi do gustu. Po tych zabawach było ognisko z kiełbaskami. Wszyscy bardzo chcieli zjeść jak najwięcej kiełbasek. Bardzo smakowała mi herbata, która również tam była. Kiedy zjedliśmy kiełbaski, mieliśmy mnóstwo czasu dla siebie. Na koniec spaliliśmy przygotowane przez nas marzanny, aby pożegnać zimę.
         Ta wycieczka bardzo mi się podobała. Chciałabym, żeby było takich więcej.


Julia W. kl. V a









         28.03.2017 r. klasy IV-VI z naszej szkoły pojechały na wycieczkę do Lipowego Mostu.
         Na początku pobytu graliśmy w siatkówkę, badmintona i palanta z panem Dawidem oraz bawiliśmy się na placu zabaw. Później nasza klasa poszła na golfa i strzelanie z łuku. Julka zajęła 1 miejsce, a ja, Adam i Benio - 2.
         Na zakończenie naszej wycieczki zostało zorganizowane ognisko, na którym piekliśmy pyszne kiełbaski, a po pieczeniu kiełbasek paliliśmy marzanny wszystkich klas.
         Wycieczka mi się bardzo podobała, ponieważ było dużo atrakcji oraz dopisała pogoda.
                                                       Wiktoria P.  kl. V a








































Dnia 28.03.2017 klasy IV-VI pojechały na wycieczkę do Lipowego Mostu.



Oto cała historia :
Około godziny 10 byliśmy na miejscu. Pan zabrał klasy IV na strzelanie z łuku i granie w golfa. Reszta klas grała w piłkę nożną, koszykówkę i palanta. Po strzelaniu z łuku była zmiana i ta klasa, która strzelała poszła na golfa i odwrotnie.
Gdy skończyliśmy grać, poszliśmy na pole, gdzie grali V i VI - klasiści. Zamieniliśmy się i klasy V poszły tam, gdzie były IV. Bawiliśmy się z klasami VI.
Gdy wszystkie klasy już były na grach w golfa i strzelaniu z łuku, poszliśmy na ognisko. 
Piekliśmy pianki, kiełbaski i pieczywo, a potem je jedliśmy. Była też herbata i woda z cytryną. Po ognisku była chwila przerwy.
Gdy ognisko się skończyło, wzięliśmy nasze Marzanny (które zrobiliśmy w domu) nad ogień i po kolei je wrzucaliśmy. Spaliliśmy je i pojechaliśmy do szkoły. 

Emma R. IV a

czwartek, 23 marca 2017

Tydzień artystyczny

Dnia 22 .03. 2017 odbyła się 2 edycja Talent Shov. Brało w nim udział kilka  osób z klas 4-6. Z naszej klasy brało udział 3 uczestników. Hania grała na skrzypcach, Kuba na gitarze, a Filip na keyboardzie. Każdy grał bardzo ładnie, ale najbardziej podobał mi się występ Hani. Wszyscy biorący udział w konkursie dostali dyplom i mały upominek.
Byłam pod wrażeniem i chciałabym, aby za rok odbył się kolejny taki koncert.


Amelia W. 4a

fot. Patrycja B. kl. 4a

Talen show

22 marca w naszej szkole odbyło się spotkanie zatytułowane "Talent show". Uzdolnieni muzycznie uczniowie zaprezentowali nam swoje umiejętności. Można było usłyszeć utwory grane na gitarze, skrzypcach, keyboardzie oraz.... ksylofonie :-)



          22.03.2017 r. odbyło się spotkanie klas IV-VI zatytułowane ,,Talent show''. Zorganizowała je pani Dorota. Każdy z uczniów mógł przedstawić swój talent, grając na instrumencie.
          Pierwszy wystąpił Antek z klasy 4 b. Zagrał na gitarze. Następnie pani zapytała go, od ilu lat chodzi do szkoły muzycznej, ile czasu poświęca na grę itp. Później wystąpiła Hania, uczennica klasy 4 a, która zagrała na skrzypcach. Potem Filip, kolega z klasy Hani, zagrał na keybordzie piękny utwór. Następnie wystąpił mój kolega - Kornel z 5 a. Zagrał na gitarze aż dwa utwory. Po nim wystąpił Oliwier z niesamowitym instrumentem - ksylofonem. Wszyscy się zdziwili, ponieważ ten instrument jest rzadko spotykany. Wygląda on nietypowo. Na koniec zagrali: Iga z 6 b na skrzypcach i Kuba wraz z  Kubą W. na gitarze. Najbardziej podobała mi się gra Igi na skrzypcach. Bardzo mnie zaciekawiła.
          Na zakończenie panie rozdały nagrody z trzech konkursów. Ten apel bardzo mi się podobał. Na następnym Talent show wystąpię również  ja.:-)
Julia W. kl. V a


      


 22.03.2017 w naszej szkole odbyła się druga edycja „Talent Show”.
         Chętne dzieci zaprezentowały swoje umiejętności, grając na wielu instrumentach. Pierwszy wystąpił Antek z klasy IV b. Grał on na gitarze. Dalej wystąpili Hania i Filip, którzy są z klasy IV a. Hania grała na skrzypcach, a Filip na keyboardzie. Później wystąpił Kornel z V a. Następnie grał Oliwier na niezwykłym instrumencie – ksylofonie.
         Wszystkie występy były naprawdę znakomite oraz ciekawe.
                                    Wiktoria P. kl. Va

środa, 22 marca 2017

Kolejny sukces w V b

Maja C. z klasy V b zdobyła III miejsce w  Wojewódzkim Konkursie
Literackim pt. „Sport, rodzina i ja” w Zespole Szkół nr 5 w Białymstoku. Napisała wiersz zatytułowany „Sport to zdrowie”, który był jednym ze 120 utworów nadesłanych do organizatorów.

         Była to już piąta edycja konkursu zorganizowanego pod  Honorowymi Patronatami: Prezydenta Miasta Białegostoku, Wojewody Podlaskiego oraz Marszałka Województwa Podlaskiego. 
       Wiersz Mai można przeczytać na blogu Poradnik pisania.

Gratulujemy!

Konkurs "Moja rodzina - moim autorytetem" rozstrzygnięty!

22 marca 2017 r. zostały wręczone dyplomy i wyróżnia uczniom nagrodzonym w konkursie "Moja rodzina - moim autorytetem". Konkurs cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem. Przebiegał pod hasłem: "Babcie, dziadkowie, ojcowie i mamy - w naszych rodzinach autorytetów szukamy!"








niedziela, 19 marca 2017

Tydzień matmatyki

Pobierz darmową aplikację do odczytywania kodów QR i zeskanuj kody, które pojawiły się na szkolnych korytarzach. Dowiesz się różnych ciekawostek matematycznych.


Tydzień matematyki

Uczniowie klasy V b na lekcji matematyki mieli okazję zapoznać się z grami matematycznymi.





sobota, 18 marca 2017

Uczennice z SP16 w MDK

      16.03.2017 r. odbyły się Podlaskie Spotkania Teatrów Lalkowych w Młodzieżowym Domu Kultury w Białymstoku. Jednym z uczestników konkursu był zespół "Gagatek",  do którego uczęszcza pięć uczennic z naszej szkoły. 
     Ja, Zosia W. z V a , Hania W. , Julka D. i  Marysia G. występowałyśmy w  przedstawieniu pt: „Co słonko widziało”. Spektakl opowiada o zwyczajach wielkanocnych na Podlasiu. Nasz zespół zajął I miejsce.

            Gratuluję moim koleżankom i dziękuję instruktorkom za to, że nas tak wiele nauczyły!

Martyna G. kl. IV b



środa, 15 marca 2017

Sukces uczennicy z klasy V b

       Aleksandra T. zajęła trzecie miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim „Ocalić od zapomnienia”. Gratulujemy!!!
         Uczennica z klasy V b napisała wiersz pt. „Lato na Mazurach”. Utwór można przeczytać na blogu Poradnik pisania
         XVI Ogólnopolski Konkurs Poetycki „Ocalić od zapomnienia” przebiegał pod hasłem „Lato, zaczekaj chwilę". Zorganizowała go Biblioteka Szkolna przy Szkole Podstawowej nr 28 w Białymstoku pod honorowym patronatem Pani Kiry Gałczyńskiej oraz Prezydenta Miasta Białegostoku. Na konkurs wpłynęło 186 prac.

Dzień liczby PI


Liczba π to stosunek długości okręgu do długości jego średnicy, jest wielkością stałą i wynosi w przybliżeniu 3,1415... Ale dlaczego w przybliżeniu? Dziś jesteśmy w stanie obliczyć wartość pi do milionów miejsc po przecinku. Rodzi się pytanie: jakiego rodzaju to liczba? Wiemy, że jest bardzo bliska 2273,14, ale nie ma tu równości. Bliższa jest wartości3551133,1415929203..., ale nawet ta liczba nie określa dokładnej wartości.
Liczba pi nigdy się nie kończy.

Używany dzisiaj symbol π wprowadzony został dopiero w 1706 roku przez Wiliama Jonesa, a spopularyzował go Leonhard Euler używając tego zapisu w dziele Analiza. Swą nazwę zawdzięcza pierwszej literze greckiego słowa "peryferia". Liczba ta nazywana jest również ludolfiną od imienia niemieckiego matematyka Ludolpha van Ceulena, który wraz z żoną na początku XVII w. podał jej przybliżenie z dokładnością 35 miejsc po przecinku, co w tamtych czasach było ogromnym wyczynem. Popularność liczba pi zawdzięcza występowaniu swoim we wzorach na pole koła czy objętości kuli, związana jest także z kwadraturą koła - zadaniem pochodzącym ze starożytnej Grecji, rozwiązanym dopiero przez Lindemanna.

14-ego marca (czyli w dniu, którego datę, przynajmniej w formacie amerykańskim, zapisuje się jako 3.14) obchodzimy Dzień Liczby Pi. To dziwne, obchodzone głównie w kręgach akademickich, święto, zostało zapoczątkowane w 1988 przez pracownika naukowego San Francisco Exploratiorium, Larry’ego Shaw. 


Tydzień matematyki


Zapraszamy na pierwsze piętro do obejrzenia wystawy plakatów matematycznych oraz prac o sławnych matematykach.




wtorek, 14 marca 2017

Turniej szachowy

14 marca 2017 r.  o godzinie 13:40 rozpoczął się w naszej szkole turniej szachowy. Trwał do godziny 16:00. W tym turnieju brało udział 46 uczniów z klas 0-6. Walka była bardzo zacięta. Wszystkie dzieci wytężały mocno umysły, aby pokonać rywali. Po szachownicy poruszały się figury: wieże, skoczki, gońce, hetmany i króle. W sali panowała cisza i spokój. Ja też brałem udział w tym turnieju i zająłem czwarte miejsce w szkole, co jest dla mnie dużym sukcesem.


Kacper A. kl. IV b

piątek, 10 marca 2017

TYDZIEŃ JĘZYKA POLSKIEGO - mashupy uczniów z kl. VI B


         „Intruz”

        Było ciemno. Las przypominał moje najgorsze koszmary. Liście drzew  trzepotały jak rozgniewane motyle. A zimny wiatr wiał prosto w moje oczy. Byłem bardzo zaniepokojony. Mój ojciec czekał na mnie rozgniewany w chałupie, ale ja nie chciałem tam wracać. W głębi serca  wiedziałem, że czeka mnie sroga kara, ponieważ znowu rzeźbiłem w kawałku drewna, zamiast doić krowy.
    Biegłem przez ten mokry gąszcz, mając  nadzieję, że dotrę do domu. Żyzna gleba przyczepiała się do moich nagich stópek. Nagle usłyszałem głośne chrumkanie. To nie była zwykła świnia, którą mam w domu, ale ogromny dzik. Ten odgłos rozpoznam o każdej porze dnia i nocy. Tak się przeraziłem, że krew zastygła mi w żyłach. Bez zastanowienia biegłem przed siebie. To był najdłuższy maraton w moim życiu. Trwało  to kilka dobrych  dni. Byłem wyczerpany, głodny i przestraszony. Nagle w oddali ujrzałem wiejską drogę i chatkę. Postanowiłem pójść w tym kierunku. Słońce grzało niemiłosiernie. Czułem, że jestem na skraju wytrzymałości. Usłyszałem skrzekot żab. Bez zastanowienia podreptałem zobaczyć, co się dzieje. Po chwili znalazłem się na małej wysepce. Było tam jeziorko, szałas, grill. Pod drzewkiem  leżał dość duży koc. Był brudny, cały w piasku, ale ochota snu była silniejsza. Obudził mnie krzyk dziewczynki:
- Intruz, intruz! Uwaga, na naszej wyspie jest obcy!
- Jaki obcy?... Wawrzek jestem - powiedziałem z uśmiechem na twarzy.
Dziewczyna była przerażona i zdenerwowana. Usłyszałem krzyki w oddali:
-Ulka, co tam się dzieje?!
-Jakiś Wawrzyniec wkradł się na nasz teren.
- Dobrze, zostań tu, a ja pójdę po chłopaków - powiedziała jeszcze inna dziewczyna.
Nie wiedziałem, o co im chodzi. Jakieś małolaty mówią mi, że jestem intruzem.
   Myślałem, że po tym dziku nic straszniejszego mnie już nie spotka. Będę musiał pilnie pogadać z tą dziwaczką i dowiedzieć się, o co chodzi.


                                                                                     Aleksandra J.
                                                                                     Oliwia Cz.
                                                                                     kl. 6 b




                                                        Warszawa, 19.07.1961r.

         Witaj Zasępo! 

         Pozdrowienia z Olszyn. Jestem tu już dwa tygodnie i pięć dni. Najpierw uważałem, że pomysł mojej mamy z wyjazdem na wieś jest beznadziejny.
         Na szczeście poznałem tutejszych chłopaków i dzięki nim się nie nudzę. Nazywają się Julek i Marian. Są naprawdę fajni i gdyby nie to, że większość czasu spędzają także w towarzystwie Uli oraz Pestki, wszystko byłoby wspaniałe. Nie wiem, jak można tak długo wytrzymać z dziewczynami, w końcu w naszej szkole uczą się sami chłopcy. Moi nowi przyjaciele oprowadzili mnie po całej wsi, a nawet pokazali wyspę, na której często rozpalamy ognisko. Każdy dzień mija nam na zabawie. Szczególnie lubię skakać po stogach świeżego siana i karmić Dunaja. Wielka szkoda, że Ty, Słabiszewski i Pędzelkiewicz nie możecie tu przyjechać.
         Jestem ciekawy, jak Tobie mijają wakacje? Czekam na odpowiedż i jeszcze raz gorąco pozdrawiam.

                                                                                              Marcin Ciamciara


                                                                                              Wiktoria Ś.

                                                                                              kl. 6b





„Gandalf w krainie Olszyn”

Za siedmioma parkami, za siedmioma miastami, za siedmioma autostradami była wyspa w Olszynach. Mieszkali na niej Zenek, Julek i Marian.
         Na środku znajdował się szałas, w którym często się bawili. Dookoła rozciągała się polana, a przy brzegach rósł las. Nagle zza drzewa wyłonił się brodaty starzec z laską. Był on ubrany w długi, szary płaszcz i stary kapelusz.                                                                                                                    
 – Marian, Zenek, patrzcie to Święty Mikołaj! – wrzasnął Julek, pokazując palcem na przybysza.                                                                                                           
 – Jaki tam Święty?! Jam jest Gandalf Szary, wielki czarodziej z Hobbitonu.                        W tym momencie wybiegli z szałasu i stanęli w milczeniu. Po krótkiej chwili przyjaciele zaproponowali mu, żeby usiadł z nimi do obiadu. Po dłuższej rozmowie  zapadł zmrok i chłopcy położyli się spać. Czarodziej jednak nie próżnował, ponieważ miał magiczną butelkę firmy „APPLE”, która potrafiła wysyłać automatycznie list  do odbiorcy. Czarnoksiężnik wysłał więc informację o przyjęciu urodzinowym Mariana do wielu postaci z bajek, baśni i legend takich jak: Bilbo Baggins, Anaruk, Alicja, Bazyliszek itp.
         Następnego dnia rano, gdy Zenek się obudził, zaczął rozmowę z Gandalfem o wieczornej imprezie. Przez cały dzień dzieci pokazywały przybyszowi, jak się bawić w XX w. Wieczorem Pestka i Ula miały odwrócić uwagę Mariana, by reszta mogła wyprawić przyjęcie.
- Pestka, Ula, co tu się dzieje, idę do szałasu?! - powiedział Marian.                       Wtem dziewczyny usłyszały gwizdek, oznaczający, że wszystko jest gotowe. Marian przyszedł na polanę i usłyszał śpiewane chórem „Sto lat”.
- Myślałem, że  zapomnieliście, dziękuję – wzruszył się chłopak.                
    Na przyjęciu było bardzo dużo gości, nawet Wawrzuś i Harry. Nagle Zenek chwycił mikrofon i zaczął śpiewać piosenkę: „Przez twe oczy zielone” przez cały czas patrząc się na Ulę. Około północy wszyscy goście zaczęli się rozchodzić do domów i właśnie wtedy  Gandalf wypuścił urodzinowe fajerwerki.
         Od tamtej pory wyspa spodobała się hobbitom i elfom, przyjeżdżali tam w każdy weekend. 



                                                        Aleksandra Z.
                                                         Oliwia W.

                                                        kl. 6b

Dzień Mężczyzn




życzy Koleżanka z 5a


czwartek, 9 marca 2017

TYDZIEŃ JĘZYKA POLSKIEGO - wystawa słowników ortograficznych

Uczniowie klas IV -VI wykonali słowniki ortograficzne w formie plakatów. Można je oglądać na korytarzu I piętra. Mamy nadzieję, że dzięki nim ortografia będzie łatwiejsza :-)



TYDZIEŃ JĘZYKA POLSKIEGO - lapbooki klas piątych

Lapbooki uczniów z klasy V a i V b cieszą się dużym zainteresowaniem :-) Prace piątoklasistów dotyczą lektury Henryka Sienkiewicza pt. "W pustyni i w puszczy".