5 grudnia 2017 r. z okazji Mikołajek razem
klasą wyjechaliśmy do papugarni. Oglądaliśmy i karmiliśmy wiele kolorowych
papug.
Po wejściu do budynku zobaczyliśmy
ścianę z różnymi gatunkami ptaków, na której wisiały m.in. zdjęcia ary żółtoskrzydłej,
kakadu białej, amazonki, aleksandretty i papużek falistych. Zanim mogliśmy
karmić te zwierzęta, musieliśmy umyć i zdezynfekować ręce oraz założyć
ochraniacze na buty. Pani uprzedziła nas, że błyskotki przyciągają papugi, więc
na wyjazd należy zdjąć wszelkie kolczyki, wisiorki i nie nakładać świecących
ciuchów.
Papugi
mają do dyspozycji ogromną przestrzeń, sporo gałęzi, roślin, a odwiedzający
mogą je karmić i fotografować. Ogromną atrakcją jest możliwość karmienia
ptaków. To właśnie zachęca papugi, aby usiadły
na ramię albo rękę.
Pierwsza
papuga, która usiadła na mnie, zamiast karmy, zaczęła gryźć moje włosy. Moja
koleżanka miała papużkę, która brała po jednym ziarenku i uciekała na gałązkę. Niektórym
udało się złapać większe papugi, ale ar nie wolno było łapać ani nawet karmić,
ponieważ były ogromne, a swoimi wielkimi dziobami mogły wyrządzić krzywdę.
Papugarnia to świetne miejsce na miłe,
pouczające i przyjemne spędzenie czasu. Bardzo podobała nam się wycieczka,
ponieważ mogliśmy lepiej poznać te egzotyczne ptaki. Wspomnienia z wyjazdu
zostaną z nami na długo.
Oliwia K. kl. IV b
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz